Gąszcz magnolii
6.5.11Zdjęcia są sprzed Wielkanocy, ale dopiero teraz mam spokojną chwilę, by wrzucić je na bloga. Robiła je moja siostra Myria, która pokazała się poprzednim razem w swojej świątecznej sukience :).
Na Święta zakwitły w Bydgoszczy magnolie i jest jedno miejsce, gdzie rozrosły się one bajecznie. Są rozłożyste i szalenie ukwiecone. Magnolia jest drzewem jakby z zupełnie innej części świata. Przecież jej liście i płatki kwiatów są tak mięsiste, jak niektóre drzewa na południu Włoch. I mają tak wyrazisty kontur i formę!
Sukienka była już w zeszłym roku, ale nie wahałyśmy się jej z Myrią powtórzyć, bo jest "bydgoska". To tu ją znalazłam. Balerinki tak samo. Pochodzą z opisywanego tu już kiedyś Pomorzanina, gdzie można dostać niemal samą tandetę, ale warto tam czasem zajrzeć, bo pośród kompletnego badziewia można znaleźć coś, co nawet nie zniszczy się po jednokrotnym użyciu. Baleriny noszę już miesiąc i biegam w nich co drugi dzień. Jak na coś, co kosztowało 20 zł, sprawdzają się doskonale :).
sukienka - sklepik na Długiej w Bydzi
baleriny - Pomorzanin na Gdańskiej
sweter - Zara
torebka - USA
9 komentarze
przedostatnie zdjęcie GENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam magnolie :-) to przedostatnie zdjęcie jest wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńhttp://streetfashionbielsko-biala.blogspot.com/
po prostu pięknie :)
OdpowiedzUsuńBajecznaś!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie:-)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są przecudowne!!!sukienka także:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię na zdjęciach - jesteś taka radosna i pełna dobrej energii :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest cuudowna!! Piękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńOjejejej.... Toż te bydgoskie magnolie tak pięknie zakwitły, że są ładne zdjęcia, niemniej bardzo dziękuję za komentarze :) Magnolie kojarzą mi się raczej z klimatami dalekowschodnimi niż włoskimi, ciekawe, droga Siostro, dlaczego ;)
OdpowiedzUsuńNo i co, Bydgoszcz jest piękna, prawda??? :)
Pozdro zapracowane!