Co znaczy "stylizacja"?

25.5.10

Cieszę się, że mój blog znalazł się na liście Polskich Szaf (http://polskie-szafy.blogspot.com/), od razu zwiększyła się jego popularność i zaczęły pojawiać się komentarze nie tylko moich znajomych :). Zaczynam życie w sieci - byleby nie popaść w przesadę! Dziękuję za wszelkie wpisy i zapraszam co jakiś czas na bloga, teraz staramy się z Karolcią usystematyzować jego prowadzenie tak, by co kilka dni pojawiała się nowa notka.

W komentarzach szafiarskich blogów często pojawia się określenie "stylizacja". Zaczęłam zastanawiać się, co ono właściwie oznacza. Kojarzy mi się raczej z założeniem czegoś na potrzeby zdjęć lub na jednorazowe wyjście na imprezę czy spotkanie o określonym charakterze, gdzie wskazane jest ubrać się wyjątkowo i szczególnie postarać się o dopieszczenie drobiazgów. W słowie "stylizacja" jest też coś sztucznego, związanego z przebierankami, wejściem w nie swoją skórę, żeby pobawić się w bycie kimś innym niż na co dzień. A skoro tak, to nie mogę nazwać tego, co robię, stylizacją... Bo dokładnie w ten sposób ubieram się każdego dnia. Ten styl jest tak "mój", że w innych rzeczach czuję się nieswojo, jakbym zakładała obcą skórę. Zakładam sukienkę, robimy jej z Karolcią zdjęcia, a potem wychodzę do kościoła czy na uczelnię, nic nie zmieniając :). Nie ma w tym sztuczności i przebieranek - jestem sobą do granic w moich tysięcznych sukienkach i spódnicach, co potwierdziliby wszyscy moi znajomi, którzy na palcach jednej ręki mogą policzyć, kiedy widzieli mnie w spodniach :).

Dzisiaj zestaw, który bardzo lubię. Spódnicę dostałam od mamy 2 lata temu, gdy pojechała odwiedzić mojego brata w Oxfordzie. Na zdjęciach nie widać, że jest na podszewce z tiulową falbanką u dołu. Czarna góra bardzo dobrze z nią współgra.




Oglądamy z Karolcią różne blogi i zastanawiamy się, co zrobić, by było jak najciekawiej. Brakuje u mnie zdjęć detali. Cyfrówka nie jest najlepszym narzędziem do ich ujęcia, ale na tyle, na ile się da, będziemy próbować :).







spódnica - Primark
bluzka - H&M
buty - Deichmann
pasek - sh
korale, kolczyki - kuferek skarbów

Inne w tym stylu

6 komentarze

  1. Klasyczna, czarna góra bardzo mi się podoba. Jest taka kobieca. :) A ze względu na to, że jestem niesamowitą wielbicielką wszelkiego rodzaju perełek, to koraliki też mi się podobają. ;P
    Stylizacja bez dwóch zdań! ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie. Przykuwający wzrok dół zrównoważony prostą górą i dobrynymi ze smakiem dodatkami. Oj, tak to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawił mnie tytuł Twoje go bloga, bo sama ma ochote czasem całkowicie porzucić spodnie;) Masz bardzo kobiecy i orginalny styl, no i wspaniałą talie. Chociaz ja wole bardziej lata 60 niż 50;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekamy na komentarz o makijażu:) To dopiero będą detale na zdjęciach...
    Pozdro z daleka - zaraz, zaraz, a w stolicy tak ciepło, że bluzeczka na naramkach, jak to w Wielkopolscee się mówi?

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz sporo racji, w tym co piszesz. Stylizacja to faktycznie jakaś sztuczność. Ale oczywiście tworzy się ją także na potrzeby czegoś i prawde mówiąc to taka po prostu przebieranka. Dla mnie stylizacja oznacza taki dobór części garderoby, aby pasowały do mojego stylu i abym czuł się w całośći komfortowo.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Mała Mi: Dziękuję :).
    @erill: Dzięki! Klasyka zawsze wygrywa, zdecydowanie :).
    @Anonimowy: Cieszę się, że tytuł mojego bloga Cię tu przyprowadził, to znaczy, że wpadłyśmy na dobrą nazwę :). Lata 60-te, owszem, miło popatrzeć, ale dla mojej sylwetki 50-te są dużo przystępniejsze :).
    @Anonimowy2: Myriaczku, możesz się nie podpisywać, a i tak będę wiedziała, że to ty.
    @Facet w szafie: Styl jest czymś osobistym i wynikającym z tego, jakim się jest. Można chyba powiedzieć, że to, jak się ubieramy, jest wyrazem tego, jacy jesteśmy, prawda? A stylizacja znamionuje sztuczność. Przestaję być sobą na rzecz bycia kimś innym. Dla mnie stylizacją byłoby, jakbym ubrała się w coś zupełnie nie mojego, po to, by przebrać się za nie-siebie, np. w czarne rurki i skórzaną kurtkę. Mogłoby być ciekawie, ale nie byłabym w tym sobą, i to byłaby stylizacja.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Kontakt

Zapraszam do kontaktu! :)

gdybyspodniniebylo@gmail.com