Zapada zmrok nad jeziorem / Sunset by the lake

28.3.17

Ostatnia część szwajcarskiej sesji. Trzeci zestaw, który wybrałam do obfotografowania. Tym razem (prawie) wszystkie ubrania są rzeczywiście moje, jedynie pasek i wisiorek są siostrzane :). Te zdjęcia spośród trzech  setów chronologicznie robiliśmy na końcu, zatem już po zachodzie słońca, który widać na sesji ze spódnicą w serca. Niebo jeszcze jasne, woda odbija to światło, które pozostało na niebie, poza tym Krzysiu był zaopatrzony w blendę, więc mogliśmy jeszcze wyłapać coś niecoś dodatkowo i odbić na twarz i sylwetkę. Poniżej to, co zdążyliśmy zrobić zanim zapadł na tyle duży zmrok, że już się nie dało :). 

Ustawiliśmy się na nabrzeżu w Lutry, miasteczku położonym pod Lozanną. Miejscowości nad Jeziorem Genewskim mają właśnie tego typu nabrzeża, zazwyczaj z jedną lub dwiema marinami. Taki port można obejrzeć w tle sesji z sercami, w tym poście można bardziej zachwycić się widokiem gór. 

Czarno-biały zestaw spróbowałam nieco ożywić czerwonymi dodatkami - wspomnianym paskiem od siostry, koralami i kolczykami. Nosząc tę spódnicę często jednak pozostawiam całość w czarno-białej tonacji, pasiasty wzór jest na tyle charakterystyczny i mocny, że nie potrzebuje wcale, by go koniecznie czymś ubarwiać. Spódnica to łup ze sklepu Rabarbar, który po zamknięciu Białych Maków, a jakiś czas później Quiosque'u, stał się naszym ulubionym sklepem z ubraniami w okolicy. W tym tygodniu dowiedziałyśmy się, że i ten będą zamykać. Naprawdę nie wiem, gdzie teraz będziemy chodzić się ubierać w centrum Bydgoszczy. Wiadomo, są galerie handlowe, ale o to własnie chodzi, by nie być skazanym tylko i wyłącznie na nie. Jest urok w robieniu zakupów w małych butikach. 

Nic to. Odkryciem ostatniego roku są dla mnie zakupy w internecie, do których nie byłam wcześniej przekonana, a teraz już wiem, na co zwracać uwagę i jakich informacji szukać, gdy przeglądam katalogi ciuchów na Allegro :).  

Jak teraz patrze na te zdjęcia, widzę, że mogłam wysmarować usta czerwoną, a nie różowawą pomadką. Moje przeoczenie. Miałam pod ręką jedynie pomadkę pielęgnacyjną, która jak się okazuje barwi bardziej na różowo niż czerwono. Mogę podnieść się na duchu tym, że dzięki temu sesja nie ma super-profesjonalnego zadęcia (które, żeby nie było, bardzo lubię oglądać na innych blogach, ale sama nie bardzo potrafię coś takiego stworzyć :)), za to tchnie swojskością. Włosy tez jedynie rozczesane ;). Używanie lakieru czy innych produktów do stylizacji fryzur to dla mnie czarna magia. 

Autorem wszystkich zdjęć, jak poprzednio, jest Krzysztof Ilowiecki.

-----
Here's the last part of Swiss Session at the Lake Geneva. We've made it in a small town Lutry near Lausanne. As you can see sun has already set but we've captured some light from the sky :). I'm wearing a striped skirt from the Polish brand Bialcon. They've got very nice clothes and my sister, mum and I love to look for some new things there. To add some colours I've chosen a red belt and necklace, but I have to admit it that I've borrowed them from my sister :). When I put that skirt on for everyday wearing I often remain in black and white set. The skirt is distinctive enough by itself. 





------
spódnica - Rabarbar/Bialcon
golf - H&M
buty - Lasocki
pasek - siostrzany
korale - siostrzane
kolczyki - handmade

Inne w tym stylu

7 komentarze

  1. Jaka piękna spódnica! Chyba sobie taką uszyję ;)
    A co do samej sesji – ja się tam może nie znam, ale wyszła pięknie i wcale nie tak nieprofesjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarno-białe pasy, czerń i czerwień. Świetne zestawienie, czerwień dodaje życia, ale jest dyskretna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia i piękna spódnica!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! Kocham paski :) czy mogę Cię prosić ile spódnica ma w talii?? I jaki masz na sobie rozmiar? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozmiar 34, w pasie 33cm x2. Jak dla mnie jest trochę luźna, ale jeszcze ujdzie :)

      Usuń
  5. Super zestawienie! Bardzo mi się podoba. Uwielbiam paski na ubraniach i często uzupełniam swoją szafę w ciuchy z takim motywem. Poza tym zdjęcia na takim tle wyszły świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie :)))) . Bardzo lubię takie wyraźne wzory - paski są idealne, a Ty w nich modelowo piękna. Pozdrawiam - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Kontakt

Zapraszam do kontaktu! :)

gdybyspodniniebylo@gmail.com